Moda ma to do siebie, że nigdy nie jest stała i na zawsze. Jednocześnie, mimo, że przemija, to nie znika na dobre. Poszczególne trendy powracają w mniej lub bardziej zmienionej postaci. Można to zauważyć na przykład u nastolatków, gdy widzimy ich znów w szerokich spodniach czy kurtkach, a nawet fryzurach, rodem z lat 90. W tym artykule chcemy jednak spojrzeć na modę dziecięcą i jej ewolucję na przestrzeni lat.
Moda dziecięca bywała... udręką
Zastanawiałam się od jakiego wieku, roku czy okresu zacząć. Nie chcę sięgać do prehistorii, bo zakładam, że wtedy modne były futra i skóry zwierzęce. A tak na poważnie, pragnę zakreślić różnice między niegdysiejszymi ubraniami dziecięcymi, a obecnymi trendami. Przede wszystkim kiedyś, np. kilkaset lat temu, chodziło o bezpieczeństwo dziecka. Wtedy przecież nie było tak łatwo o lekarstwa, lekarza itd., zatem dziecko nie mogło się np. przeziębić. Taka odmiana ubierania dziecka "na cebulkę". Nie do końca dbano też o jego wygodę. Pomyślmy o małej damie w XVIII czy XIX wieku. Gorsety, halki, pantalony, krępujące ruchy suknie. Chłopcy mięli nieco lżej, co nie znaczy, że dobrze. Nosili np. peruki. To w czasach rodem z "wersalu", gdy Chopin koncertował na żywo. Na szczęście później dawano już dzieciom więcej swobody i tak jest do teraz.
Pomyślmy o małej damie w XVIII czy XIX wieku.
Wolność oferty, szybkość dostawy - wygodny wybór
A jak wyglądało ubieranie dzieci 10, 20 czy 30 lat temu? Niektórzy z nas mogą to pamiętać. Przede wszystkim kiedyś nie było tak powszechnego dostępu do Internetu, o sklepach internetowych nie wspominając. Mniejszy wybór ograniczał możliwości, lecz niekoniecznie kreatywność. Ubieraliśmy się w to co mieliśmy. Kto wie ile modowych połączeń i inspiracji powstało z konieczności, ponieważ zasoby w szafie były mocno ograniczone . Często młodsze rodzeństwo dziedziczyło ubrania po starszych braciach i siostrach, co raz było cool, a innym razem już nie.
Krążąca odzież dziecięca czy nowości?
Kiedyś zatem mniejszy wybór oznaczał też to, że bardziej dbaliśmy o ubrania. Dziś królują sklepy internetowe i kupujemy ubrania niemal hurtowo. Bo wygodna dostawa, bo w pakiecie przesyłka darmowa itd. Są też takie aplikacje jak Vinted czy OLX, które pozwalają na prosty handel używanymi ubraniami. Niemal płynna wymiana to oczywiście ułatwienie, ale wiele osób jednak stawia na jakość i coś nowego. Dlaczego? Chcemy zapewnić naszemu dziecku estetyczne wyróżnienie, a jednocześnie wygodę - bo w przeciwieństwie do wieków dawnych, ładne ubranie nie musi oznaczać braku wygody. Zdajemy też sobie sprawę z wpływu na ekologię, więc kupujemy mniej ubrań, lecz nosimy je dłużej, bo są trwalsze. Zwracamy też uwagę na to z jakich materiałów szyte są ubrania dla dzieci. Internet dał nam większą wiedzę w każdym temacie dzięki łatwemu dostępowi do informacji.
Często młodsze rodzeństwo dziedziczyło ubrania po starszych braciach i siostrach.
Moda vintage zawsze na czasie?
Wspominaliśmy też, że moda może chwilowo zaniknąć, ale kiedyś powróci w mniej lub bardziej odmienionej postaci. Tu warto podać przykład dodatków i akcesoriów do dziewczęcych stylizacji. Szczególnie mamy na myśli podkolanówki czy chusty. Zresztą wszelkie nakrycia głowy były najbardziej różnorodne, gdy cofniemy się do lat 20 i 30 minionego wieku. Nosiło się kapelusiki, bereciki, czepeczki itd. Różnorodne dodatki były też często jedynym odróżnieniem co do płci dziecka (kilkaset lat temu, bo mniej więcej do ukończenia trzeciego roku życia zarówno chłopcy, jak i dziewczynki nosili wtedy sukienki). Dziewczynka miała częściej lalkę, a chłopiec przykładowo bębenek.
Ubrania dla dzieci, a nie dzieci dla ubrań
Co jeszcze różni niegdysiejszą modę dziecięcą od tej obecnej? Wybór. Tak, obecnie nawet najmłodsi lubią mieć pewną wolność decyzyjną i sami decydują co chcą ubierać. Nierzadki jest widok mamy wyruszającej z małą damą na zakupy, a chłopaki chcą mieć koszulkę z ulubioną postacią z bajki. Oczywiście wspominaliśmy też o dostępności, bo wszystko da się kupić przez Internet. Te dążenie dziecka do samodzielności modowej warto wykorzystać przy wychowaniu, a szerzej pisaliśmy o tym w artykule "Taturo poleca – dziecięca garderoba wspierająca samodzielność".
Te dążenie dziecka do samodzielności modowej warto wykorzystać przy wychowaniu.
Świadomi kupujący w różnym wieku
Dlaczego warto znać dawne trendy modowe? Dla kreatywności, aby modą móc bawić się również razem z dzieckiem. Dobrze jest też zdawać sobie sprawę z tych niegdysiejszych błędów odzieżowych, gdzie stawiano na estetykę kosztem wygody lub nie przejmowano się w ogóle tym co ma na sobie dziecko pod względem wyglądu. Wiele osób nie interesowało też skąd dane ubranie pochodzi albo jak i z czego jest wytwarzane. Teraz jesteśmy bardziej świadomymi konsumentami, zatem korzystajmy z szerokich możliwości wyboru i ubierajmy się... wybornie oraz z gustem. Np. z TATURO. Zapraszamy.
